Polscy archeolodzy w Kuwejcie dokonali przełomowego odkrycia, które rzuca nowe światło na neolityczne społeczeństwa Arabii i ich związki z Mezopotamią.

W międzynarodowych kręgach zainteresowanych archeologią poruszenie wywołały informacje o najnowszych  odkryciach polsko-kuwejckiej ekipy na stanowisku Bahra 1. A w szczególności znalezienie figurki sprzed siedmiu tysięcy lat, której zdjęcia niewątpliwie wzbogacą archiwa zwolenników teorii o starożytnych kosmonautach i arsenał dowodów gromadzonych na jej potwierdzenie przez Ericha von Dänikena. 

Główka figurki antropomorficznej ze stanowiska Bahra 1. Fot. Adam Oleksiak/CAŚ UW

Choć wydłużona czaszka figurki, skośne oczy i płaski nos przypominają cechy przedmiotów znanych z kultury Ubajd, odkrywanych w grobach i osadach, tego rodzaju obiekt w rejonie Zatoki odnaleziono po raz pierwszy.

Bahra 1 jest stanowiskiem archeologicznym będącym jedną z najstarszych znanych osad na Półwyspie Arabskim,  gdzie naukowcy jeszcze przez dziesięciolecia będą mieli pole do pionierskich i coraz głębiej w przeszłość sięgających znalezisk. Dotyczy to również polskich ekip z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego, rozwijających imponujący w skali światowej dorobek szkoły prof. Kazimierza Michałowskiego oraz jego uczniów i kontynuatorów. Obecnych w całym regionie, co dokumentuje poniższa mapa, na której wciąż zaznaczane są kolejne punkty. 

Źródło: Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej im. Kazimierza Michałowskiego Uniwersytetu Warszawskiego

Projekt kuwejcki realizowany jest od 2009 roku wspólnie z Narodową Radą Kultury, Sztuki i Literatury Kuwejtu. Badania dotyczą związków neolitycznych społeczeństw Arabii z istniejącą na terenie Mezopotamii kulturą Ubajd, promieniującą na cały region. Szczególnym osiągnięciem ostatniego sezonu wykopalisk było nie tylko znalezienie figurki „obcego”, ale także potwierdzenie, że społeczność funkcjonująca na terenie dzisiejszego Kuwejtu zarówno sprowadzała ceramikę mezopotamską, jak i produkowała własną. Dowodem stał się przygotowany do wypalenia gliniany talerz i wytworzone lokalnie inne fragmenty ceramiki. Na dodatek zawierające unikatowe mikrofragmenty trzciny i innych roślin wmieszane w glinę, co umożliwia badanie flory tego obszaru.  

Kuwejt, podobnie jak sąsiednie arabskie państwa Zatoki, powoli odsłania swe bogate dziedzictwo. Prace archeologiczne w tym kraju zostały zapoczątkowane przez misję duńską w 1957 roku, jeszcze przed uzyskaniem niepodległości w 1961 roku. 

Stanowisko Bahra 1 — duża osada z drugiej połowy VI tysiąclecia p.n.e. Fot. Marta Momot/UW

Szczególnie bogata w zabytki epoki brązu jest wyspa Failaka, gdzie odnaleziono pozostałości całego miasta, zamieszkiwanego przez społeczność regionalnej kultury Dilmun, datowanego na 2000 rok p.n.e. Obszar zachował ciągłość cywilizacyjną w kolejnych epokach, dokumentowaną zabytkami okresu hellenistycznego i rzymskiego. Obecność przedislamskiej społeczności chrześcijańskiej potwierdzają dwa kościoły, a muzułmańskiej — wiele obiektów datowanych od VII wieku, kiedy to region stał się częścią kalifatu arabsko-muzułmańskiego. Są również ślady po portugalskiej faktorii handlowej powstałej na początku XVI wieku. 

Miasto Kuwejt zostało założone w 1710 roku przez uchodźców z terenów dzisiejszej Arabii Saudyjskiej. Dało nazwę krajowi rządzonemu nieprzerwanie od 1756 roku przez dynastię as-Sabah. Do czasu ustanowienia w 1899 roku protektoratu brytyjskiego znajdujące się pod wpływami osmańskimi.

Współczesne państwo zawdzięcza legendarny rozkwit wielkiej ropie odkrytej w 1938 roku. Jego rozwój został zakłócony iracką okupacją w 1990 roku. Również dla mnie miała ona konsekwencje — uniemożliwiając akredytowanie jako ambasadora z rezydencją w Bagdadzie. 

Ceramika ubajdzka. Fot. Adam Oleksiak/CAŚ UW

Dzisiaj Kuwejt jest jedynym arabskim krajem Zatoki posiadającym parlament, o ograniczonych kompetencjach, niekiedy wchodzący w kolizje z ekipą władcy. Był też pierwszym państwem regionu, które ustanowiło stosunki dyplomatyczne z Polską w 1963 roku, utrwalone udziałem RP w wyzwoleniu Kuwejtu. Obecnie oba kraje utrzymują aktywne kontakty polityczne i w sferze bezpieczeństwa, pojawiły się kuwejckie inwestycje, w Kuwejcie pracuje prężna grupa polskich specjalistów, kontynuująca wieloletnie tradycje, a wymiana handlowa w 2023 roku osiągnęła 440 milionów USD.

A wracając do archeologii… W książce „Arabia Incognita. Raport polskiego ambasadora” opisuję czasy dużo dawniejsze niż neolit i epoka brązu. Erę kiedy dzisiejsze pogranicze kuwejcko-saudyjskie oblewały połączone wody Eufratu, Tygrysu, Karun i Wadi al-Batin toczące się dalej rzeczną doliną obfitości aż do Oceanu Indyjskiego. To miejsce Raju i rozwiniętej przedpotopowej cywilizacji znającej pismo. Miejsce znane nam z późniejszych o tysiąclecia opisów w księgach sumeryjskich i w Biblii, które stało się ofiarą pradawnych zmian klimatycznych. Niewątpliwie coś z tamtego okresu zachowało się w mętnych wodach Zatoki, czekając, aż technika umożliwi eksplorację przyszłym pokoleniom archeologów.

Krzysztof Płomiński*

Krzysztof Andrzej Płomiński – polski dyplomata, urzędnik państwowy, politolog. Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Iraku (1990–1996) i pierwszy polski ambasador w Arabii Saudyjskiej (1999–2003). Dyrektor Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu w MSZ oraz urzędnik placówek dyplomatycznych w Libii i Jordanii.
Ekspert Centrum Stosunków Międzynarodowych. Doradca dyplomatyczny Krajowej Izby Gospodarczej.

 © Future Arabia

POPULARNE

Głodny informacji?
Już wkrótce wystartuje newsletter!