Saudyjski Urząd Statystyczny właśnie opublikował dane o wymianie handlowej Królestwa z zagranicznymi partnerami, udostępnione w mediach społecznościowych przez ambasadora Saada AlSaleha. Obroty z Polską za trzy kwartały 2024 roku osiągnęły historyczną wartość — 9,3 miliarda USD, co oznacza, że za cały rok będzie dobrze ponad 10 miliardów. Niewątpliwy rekord, wymagający jednak komentarza.
Dominująca w imporcie ropa, będąca fundamentalnym komponentem bezpieczeństwa energetycznego kraju, kosztowała nas 8,1 miliarda (za dziewięć miesięcy). Zakupy tylko w niewielkim stopniu kompensował polski eksport, nieprzekraczający 1,2 miliarda i nieco niższy rok do roku. Statystyka Głównego Urzędu Statystycznego RP zapewne wskaże nieco niższe od saudyjskich wartości, wynikające z różnic w metodologii przetwarzania danych. Niemniej można stwierdzić, że polsko-saudyjskie partnerstwo handlowe szybko umacnia się, pozytywnie rzutując na całokształt współpracy.
Niepokoi jednak, że eksport tak bardzo odstaje od importu. Na tym odcinku jest bardzo wiele do zrobienia. To samo dotyczy inwestycji, dotychczas śladowych. Podjęte na przestrzeni minionego roku działania organizacyjne, w tym odnowienie dwustronnej Rady Biznesu, nie zaczęły jeszcze działać. Funkcjonowanie biur Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji to kolejny powód do zadumy. Pilnego skoordynowania wymagają intensywnie rozwijane kontakty międzyrządowe i dość spontaniczne poszukiwanie przez polskie firmy szczęścia w Królestwie, niekiedy znajdowanego. Na pierwszą sesję wciąż czeka Komisja Koordynacyjna, która ma być instytucją kreślącą wizję współpracy i kształtującą jej pożądane kierunki rozwoju. Tymczasem inne kraje UE tworzą już z Arabią Saudyjską Rady Koordynacyjne, będące jeszcze wyższą formą dwustronnych instytucjonalnych powiązań (ostatnio Włochy). I mają w swoich ambasadach w Rijadzie od kilku do kilkudziesięciu pracowników w stopniach dyplomatycznych zajmujących się praktycznie sprawami gospodarki, handlu, biznesu i inwestycji (w polskiej placówce — zero).
Rola państwa w stosunkach z takimi krajami jak Arabia Saudyjska jest u nas wciąż niedoceniana. Tymczasem eksport do Polski stanowi już blisko cztery procent całości eksportu saudyjskiego. Utrzymanie tej pozycji ma dla Rijadu kluczowe znaczenie. Daje to możliwości wywierania nacisku w celu dokonania ustaleń międzyrządowych otwierających drogę do większej ekspansji eksportowej. Ale to my musimy odrobić zadanie domowe. Istotny jest również kanał Orlen – Saudi Aramco, który powinien stymulować zasadnicze rozszerzenie współpracy w całym sektorze paliwowo-energetycznymi i na jego obrzeżach. Otwierając polskim firmom drogę również do jakiejś cząstki megaprojektów realizowanych w Królestwie.
Niewątpliwie potrzebna byłaby dywersyfikacja struktury naszego eksportu, stanowiącego pół procent saudyjskiego importu. Obecnie jego głównie pozycje to wyroby tytoniowe, kotły, artykuły mechaniczne i maszynowe, produkty mleczne, jaja i miód.
Warszawa powinna też zauważyć nowy etap relacji saudyjsko-amerykańskich, przekładający się nie tylko na klimat polityczny, ale także na gospodarkę, inwestycje i sferę bezpieczeństwa. Niezależnie od perspektywy normalizacji saudyjsko-izraelskiej, jeśli tylko zostaną spełnione warunki związane z przyszłością państwowości palestyńskiej.
Dobrym czasem na pogłębioną refleksję o naszych relacjach, sformułowanie wieloletniego planu działania i zrealizowanie zaległych kontaktów na wysokim szczeblu jest zbliżająca się wielkimi krokami 30. rocznica ustanowienia stosunków dyplomatycznych. A właściwie odnowienia więzi zapoczątkowanych wkrótce po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, których symbolem była wizyta w Warszawie w 1932 roku późniejszego króla Fajsala ibn Abd al-Aziza Al Su’uda. Przypomnę również, że w tym roku mija też 10 lat od inauguracji Ambasady Królestwa w Polsce w nowej pięknej siedzibie.
Opis zdjęć powyżej: okolicznościowy medal wykonany w Mennicy Polskiej według projektu wybitnej rzeźbiarki, profesor Akademii Sztuk Pięknych Hanny Jelonek, z okazji 20-lecia ustanowienia stosunków dyplomatycznych między Polską a Arabią Saudyjską. Rewers nawiązuje do widoku głównych drzwi ambasady i zawiera na obrzeżach medalu umieszczony nad nimi cytat z Koranu: „O ludzie. Stworzyliśmy was z mężczyzny i kobiety i uczyniliśmy was ludami i plemionami, abyście się wzajemnie poznawali. Zaprawdę, najbardziej szlachetny spośród was, w obliczu Boga, to najbardziej bogobojny spośród was”.
Krzysztof Płomiński*
* Krzysztof Andrzej Płomiński — polski dyplomata, urzędnik państwowy, politolog. Ambasador Rzeczypospolitej Polskiej w Iraku (1990–1996) i pierwszy polski ambasador w Arabii Saudyjskiej (1999–2003). Dyrektor Departamentu Afryki i Bliskiego Wschodu w MSZ oraz urzędnik placówek dyplomatycznych w Libii i Jordanii.
Ekspert Centrum Stosunków Międzynarodowych. Doradca dyplomatyczny Krajowej Izby Gospodarczej.
© Future Arabia