W Ambasadzie Królestwa Arabii Saudyjskiej w Warszawie, w piątkowy wieczór zaproszeni goście mogli obejrzeć bezpośrednią transmisję z tego wydarzenia. Gospodarzem był Jego Ekscelencja Ambasador Saad Saleh Alsaleh.
Z ogromnym zadowoleniem przyjąłem zaproszenie Jego Ekscelencji i razem z ambasadorami, dyplomatami oraz polskimi przyjaciółmi miałem zaszczyt oglądać zmagania czołowych saudyjskich drużyn.
Atmosfera panująca podczas oglądania była zdecydowanie bardziej stonowana, przyjazna i łagodna niż ta na boisku. Świadczy o tym między innymi fakt, że nikt z gości ambasady nie został upomniany kartką w przeciwieństwie do piłkarzy w Rijadzie, którzy żółć i czerwień widzieli kilkakrotnie tego wieczoru.
Po emocjonującym, zaciętym i wyrównanym spotkaniu Puchar Króla trafił do drużyny Al-Hilal, która po dogrywce i rozstrzygających rzutach karnych odebrała trofeum z rąk premiera i następcy tronu Muhammada ibn Salmana ibn Abd al-Aziz Al Su’uda.
Radość zwycięzców, smutek pokonanych. Także wśród gości ambasady okrzyki radości jednych mieszały się z jękiem zawodu innych. Nasz gospodarz Jego Ekscelencja Ambasador nieco zawiedziony końcowym wynikiem, jak na prawdziwego kibica przystało, szybko pogodził się z porażką swoich ulubieńców i ze stwierdzeniem: „Taki jest sport” żegnał rozemocjonowanych uczestników.
Dziękuję za emocjonujący wieczór spędzony w przemiłej atmosferze.
Sebastian Nanasik
Zdjęcia: autor © Future Arabia